Translate

tworzenie czegoś co przynosi nam radość i satysfakcję

wtorek, 3 lipca 2012

Fartuszek dla początkujących

Całkiem niedawno "przeleciałam" po sklepach z tkaninami. Moja ulubiona trasa. W jednym z nich kupiłam kilka kuponów. Dzisiaj kolejny z nich wpadł w moje ręce, a że była okazja... Chciałam przygotować  imieninowy prezencik dla mojej koleżanki Ali... Co by tu jej uszyć...? Wiem. Fartuszek. Ale taki bardziej słodki, bo ona jest bardzo fajną, miłą i sympatyczą osóbką. Taka truskaweczka! I te pszczółki to świetna przenośnia...


 Co nam będzie potrzebne:
1. Kawałek fajnej, w miarę grubej tkaniny jako baza o wym: szer: 80cm x 50cm-wys.
2. Dobrany kolorystycznie materiał (u mnie len) na lamówki o wym: 24cm x 1.50cm
3. Nici dopasowane kolorystycznie,
4. Klejonka o wym: 50cm x 1.10cm
5. Nożyczki,
6. Szpilki,
7. Kreda krawiecka,
8. Centymetr,


A więc do dzieła!
1. Najpierw wycinamy prostokąt o wym: 82cm x 52cm (w moim przypadku - równam tkaninę)


2. Z tkaniny przeznaczonej na dodatki wycinamy paski o szer. 4 cm i długości: 2x po 54 cm (boki fartuszka) i 1x 84 cm (dół fartuszka). Wszystkie listewki zaprasowujemy na 1 cm.


3. Zaprasowane listeweczki przykładamy na dół fartuszka, prawą stroną do prawej pilnując aby cięte krawędzie leżały równo ze sobą złożone.


4. Niewielki nadmiar naszej listewki możemy obciąć.


5. Wszystko ze sobą zszywamy.



6. Po zszyciu odwracamy fartuszek prawą stroną do góry i zaprasowujemy listewkę w dół.  Mamy już ładnie przygotowane elementy do wykończenia dołu.


 7. Odwracamy fartuszek lewą stroną do góry i dwa razy zawijamy. Pierwszy raz: krawędz która się strzępi zawijamy na 1 cm pod spód. I drugi raz: krawędz z tym zawiniętym jedno centymetrowym kładziemy na fartuszku ale tak aby ta zawijana krawędz przykryła nam na 1 mm wcześniejsze przeszycie. Przypinamy szpileczkami, żeby nam się nic nie rozwinęło, a krawędz nie zmieniła swojego miejsca. To bardzo ważna rzecz i pilnujcie tego szczególnie. Zaraz Wam powiem dlaczego...


8. Stębnujemy po prawej stronie, po listewce, milimetr od szwa zszywającego na m fartuszek z listewką.


9. Tak powinna wyglądać nasza prawa strona, po której szyłyśmy (pierwszy przykład na zdjęciu) i lewa nasza strona (drugi przykład na zdjęciu). Teraz wyjaśnia nam się sytuacja z punktu 6. Gdybyśmy nie zakładału naszego zawinięcia na 1 mm za szew - to maszyna nie przeszyła by  tej krawędzi i w ten sposób powstaje nam niechciana dziura...

1.                                      2.
10. Identycznie postępujemy z obydwoma bokami naszego fartuszka. Działamy krok po kroku wg wcześniejszej instrukcji, czyli: przypinamy listewkę ALE... tu UWAGA: końcówki podwijamy na 1 cm do środka! To nam da ładne wykończenie. Postępujemy tak tylko z wykończeniem dolnych brzegów fartuszka. Górne będą wszyte w pasek dlatego nie musimy się już męczyć...


11. Przypinamy szpileczkami...


12. Stębnujemy...


13. I tak powinien wyglądać efekt końcowy... Wykończeni prawego i lewego boku dolnej krawędzi fartuszka. Macie to? No to SUPER! GRATULUJE!


14. Teraz nasz fartuszek składamy równiutko na pól, prawą stroną do prawej. Od środka złożenia odmierzamy 10 cm i wbijamy szpilkę. To jest nasz środek zaszewki.


15. Środek zaszewki zaznaczony jest szpileczką z zielonym łepkiem. Od "zielonej szpileczki" odmierzamy 1.5 cm w jedną stronę i 1.5 cm w drugą stronę.


16. Nacinamy delikatnie na ok. 3mm


17. lub zaznaczamy rysując kredą.


18. Następnie nakładam na siebie zewnętrzne zaznaczenia zaszewki tak aby schodziły się do środka przodu naszego fartuszka. Spinamy je szpileczkami i całość odkładamy na bok.


19. Z tkaniny na dodatki odmierzamy i wycinamy dwa paski o szer. 8cm i dł: 120 cm


20. Przykładamy prawą stroną do prawej i zszywamy obie części na szer. 1cm


 21. Szew rozprasowujemy.


22. Z klejonki wycinamy paski o jdentycznych wymiarach i przyklejamy ją do lewej strony naszej tkaniny. Pamiętajcie: klejonka na swojej powierzchni ma drobniutkie klejowe kropeczki i to właśnie tą stronę przykładamy do tkaniny! Pomyłka grozi przypaleniem żelazka i zniszczeniem klejonki.


 23. Kiedy mamy już naklejoną klejonkę co nazywamy potocznie: usztywnieniem paska... zaprasowujemy go równiutko na pół.


24. Jeden brzeg paska zaprasowujemy na 1 cm do środka.


25. Tak przygotowany pasek...


26. przykładamy nie zaprasowanym brzegiem ( tym dłuższym) do prawej strony naszego fartuszka i przypinamy szpileczkami. Pamiętaj, że szew zszycia dwóch pasków powinien znajdować się na środku fartucha.


27. Przypinamy i przypinamy... na całej długości wszycia paska.


28. Następnie to co przed chwilką spiełyśmy - zszywamy.


29. Po przestębnowaniu odwracamy całość prawą stroną do góry i...


30. ...delikatnie cały nasz paseczek zaprasowujemy ku górze. Zaprasowanie powinno obejmować tylko ze 2 cm paska. Inaczej grozi nam rozprasowanie niechcący wcześniej zaprasowanej już połówki paska... a tego nie chcemy.


31. Tak powinien wyglądać na tym etapie nasz fartuszek.


32. Teraz podwijamy połowę paska pod spód tak aby nasze krawędzie leżały na równi.



33. Spinamy szpileczkami...


34. ...do samego końca paska...


35. ...i stębnujemy na 1 cm od brzegu zaczynając dokładnie od miejsca gdzie zakończyłyśmy przyszywanie paska do fartuszka w poprzednim etapie.


36.  Dojeżdżamy na 1 cm przed końcem paska, wbijamy igłę w tkaninę i nie wyciągając igły podnosimy stopkę...


37. Obracamy nasz pasek o 90 stopni i opuszczamy stopkę. Kontynuujemy stębnowanie do końca paska.


38. Mocujemy szew rygielkiem cofając ścieg o 2-3 uderzenia lub zawiązujemy końcówki nitek.


39. Ścinamy po skosie rogi paska. 






40. Razprasowujemy szew paska...



41. ...do samego wszycia.


42. Teraz go wywracamy na prawą stronę używając do tego długiego, drewnianego kołka. Możemy do tego celu użyć np. rączki od kuchennego ubijaka białek...


43. Kiedy widzimy już początek paska, wyciągamy nasz przyrząd do wywracania i wyciągamy całą resztę uszytego tunelu.






44. Cały odszyty pasek odprasowujemy.


45. tak ma wyglądać na tym etapie.



46. Teraz zaprasowany i podwinięty wcześniej zapas paska kładziemy na fartuszku tak aby zachodził nam 1mm za szew pokazany szpileczką. To bardzo istotne! Inaczej wykonując szew przyszywający pasek nie chwyci nam spodniej części tkaniny i powstaną dziury, czego sobie nie życzymy...









47. Całość spinamy szpileczkami albo jeszcze lepiej: FASTRYGUJEMY.





48. Teraz już tylko zostaje nam całość ostębnować na 1 mm zaczynając od prawej strony paska...





49. ...jadąc po nim dookoła, przez fartuszek aż do punktu z którego zaczynałyśmy. Zawiązujemy niteczki, żeby nam się nic nie pruło i... dobrnęłyśmy do KOŃCA!





50. Teraz nam tyklo zostaje odprasownie całości i cieszenie się z tego co żeśmy same, własnymi "ręcyma" wykonały!








Mam nadzieję, że jesteście zadowolone z efektów swojej pracy! Jeżeli coś jest niejasne w całym tym instruktarzu - powiedzcie mi o tym. Zadawajcie pytania a z chęcią na nie odpowiem!
Jeżeli to co uszyłyście nie zadawala Was - w następnej części "Warsztatów na blogu" będzie kontynuacja instrukcji obsługi pod tytułem: "Fartuszek dla zaawansowanych".
Zapraszam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz