Translate

tworzenie czegoś co przynosi nam radość i satysfakcję

niedziela, 16 listopada 2014

Zwiastuny świąt + przepis :)

Wielkimi krokami zbliża się Dzień Św. Mikołaja (potocznie: Mikołajki) a wraz z nim dzień obdarowywania się drobnymi upominkami, słodyczami lub innymi drobiazgami :) Aby tradycji stało się zadość - nasza "silna grupa pod wezwaniem" postanowiła uprzyjemnić sobie (a później innym) ten dzień. Na co postawiłyśmy  tym razem...? Na przepyszne pierniki z lukrem :)



A pierniki wiadomo - dojrzewają dość długo, więc czas zakasać rękawy i zabrać się do pracy....



Teraz tylko pieczenie...


Pierwsze koty za płoty... i ruszyła produkcja... :)


Z każdą chwilą przybywało  co raz więcej... aż do wyczerpania zapasów, czyli ciasta :)
A oto efekty :)


A oto przepis. Wychodzi z niego 70 sztuk :)

-750 g mąki pszennej,
-15 g proszku do pieczenia,
-5 g zmielonego imbiru,
-3 g zmielonej gałki muszkatołowej,
-2 g zmielonych goździków,
-2 g startego cynamonu,
-225 g masła,
-235 ml melasy (lub melasy pół na pół z golden syrupem lub miodem),
-180 g miałkiego brązowego cukru,
-120 ml wody,
-1 jajko,
-1 łyżeczka ekstraktu z wanilii.

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przyprawami. Odstawiamy.
Pozostałe składniki (oprócz jajka) wrzucamy do garnuszka, podgrzewamy, czekamy do roztopienia się i rozpuszczenia składników mieszając.
Suche składniki wymieszamy teraz z rozpuszczonymi, na końcu dodając jajko. Dobrze mieszamy! Ciasto formujemy w kulkę, zawijamy w folię, spłaszczamy i wkładamy do lodówki na 3 godziny. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy i wycinamy różne świąteczne kształty. Kładziemy na blachę wyłożoną pergaminem.
Pieczemy w temperaturze 175 st przez 10-12 min. Teraz studzimy i dekorujemy lukrem.

Lukier:

-1 białko.
-1 szklanka cukru pudru

Białko ucieramy z cukrem na jednolitą masę. Lukier powinien być gęsty na tyle aby udało się z niego zrobić wzorek. Jeżeli jest za rzadki - zagęszczamy go dodatkowymi 3-5 łyżkami cukru pudru.
Do nakładania lukru na pierniczka służy nam patyczek do szaszłyków, wykałaczka lub strzykawka cukiernicza. U nas sprawdziła się ta ostatnia... :)

Życzę miłej zabawy!
Pozdrawiam :)

środa, 12 listopada 2014

Malutkie sukieneczki na malutkie dziewczyneczki

A oto nowy projekt mundurków dla pierwszoklasistek :) Wiem, wiem... mija już trzeci miesiąc nauki ale właśnie teraz, o tej porze roku, kiedy za oknem robi się coraz zimniej rodzice dziewczynek zgłosili zapotrzebowanie na coś szczególnego.... Coś wygodnego a jednocześnie ciepłego... Miękka, gruba i otulająca dzianina stanowiła bazę do ich wykonania. Nie dość, że dzieci czują się w niej swobodnie, to jeszcze znakomicie nadaje się na chłodniejsze dni. Na specjalne zamówienie powstają jeszcze wersje z "tiulikiem" :) Oczywiście: różowym :) Ciekawe tylko: co na to Dyrekcja... :)

Pozdrawiam :)